Z wielkim smutkiem żegnamy naszą wspaniałą koleżankę, wieloletnią główną księgową Świdnickiego Ośrodka Kultury, Wiesławę Kłos.
Wiesia była osobą przemiłą, pomocną i uczynną. Dla wielu z nas była nie tylko znajomą z pracy, ale też przyjaciółką. Od kilku lat przebywała na emeryturze, ale pracowała w pobliskim Muzeum Dawnego Kupiectwa, więc często mogliśmy widywać się z nią, przechodząc przez Rynek. Nie chce nam się wierzyć, że już jej na nim nie spotkamy. Każdy kto ją znał, wie jak życzliwa była i cierpliwa — tego ciepła i pogody ducha, które od niej biły, będzie nam szczególnie brakowało.
Żegnaj Wiesiu, trudno pojąć, jak to się stało, że opuściłaś nas tak prędko.