Czym jest tajemnica? Czy to ukryta prawda, niewygodna wiedza, zagadka do rozwiązania, a może coś, co wymyka się jednoznacznemu poznaniu? W tym cyklu przyglądamy się trzem filmom, które podejmują temat tajemnicy w zupełnie odmienny sposób – operując innym językiem formalnym, narracyjnym i emocjonalnym. Każdy z nich rzuca widza w wir nieoczywistych relacji, ukrytych tożsamości i moralnych dylematów.

„Reality” – reż. Tina Satter | 5.07 godz. 21:30

Na podstawie rzeczywistego przesłuchania amerykańskiej sygnalistki Reality Winner, film przenosi nas w niemal teatralną przestrzeń napięcia, gdzie każda linia dialogu zaczerpnięta jest z autentycznego protokołu FBI. Tutaj tajemnica nie polega na tym co się stało – ale dlaczego, co oznacza i jakie są tego konsekwencje. Ograniczona przestrzeń, chłodna forma i dokumentalna precyzja budują atmosferę niepokoju, w której nawet cisza staje się nośnikiem znaczenia. „Reality” to portret społeczeństwa zbudowanego na informacjach – i cenie, jaką płacą ci, którzy zdecydują się je ujawnić.

„Emilia Perez” – reż. Jacques Audiard | 16.08 godz. 20:30

Musical, thriller i dramat społeczny w jednym. Audiard, znany z eksperymentowania z formą, tym razem opowiada historię transkobiety, która – uciekając od przeszłości meksykańskiego bossa kartelu – podejmuje próbę nowego życia jako Emilia. Tajemnica tożsamości staje się tutaj nie tylko punktem wyjścia fabularnym, ale i uniwersalną opowieścią o przemianie, marzeniu i odkupieniu. Film balansuje między kampową estetyką a powagą tematu, zadając pytania o to, jak daleko można zajść, by odnaleźć siebie – i ile kosztuje porzucenie przeszłości.

„Anatomia upadku” – reż. Justine Triet | 6.09 godz. 20:00

Laureat Złotej Palmy z 2023 roku to z pozoru klasyczny dramat sądowy – ale tylko z pozoru. Kiedy mąż bohaterki ginie w niejasnych okolicznościach, śledztwo zamienia się w wiwisekcję intymnych relacji, niedopowiedzeń i osobistych krzywd. Gdzie leży prawda – i czy w ogóle jesteśmy w stanie ją poznać? Film nie daje jednoznacznych odpowiedzi, zmuszając widza do nieustannego przewartościowywania własnych ocen. Tajemnica, która spaja ten film, to nie tylko pytanie o winę – ale o nasze własne potrzeby moralnego porządku i tego, co gotowi jesteśmy uznać za „wiarygodne”.

Wspólnym mianownikiem wszystkich trzech filmów jest nieuchwytność prawdy. Tajemnica nie zostaje tu rozwiązana w klasyczny sposób – raczej ewoluuje, pogłębia się, zostawia nas z pytaniami, które być może powinny pozostać bez odpowiedzi. To właśnie w tej niepewności kryje się największa siła kina – w jego zdolności do zadawania trudnych pytań i zmuszania do refleksji.

Zapraszamy do wspólnego odkrywania tego, co ukryte — zawsze w sobotę, zawsze na świdnickim Rynku.

wstęp wolny