Sezon szparagowy powoli się kończy, ale chcę się jeszcze podzielić z Wami przepisem z nimi w roli głównej. Niemal każdego dnia zajadamy się tym rarytasem. Co dzień przygotowuję je inaczej. Smażę, gotuję, zapiekam, podaję z sosami lub oliwą. Białe szparagi w zalewie (o których pisałam rok temu) towarzyszą mi przez cały okres „szparagowy”. Zawsze mam je w lodówce.

W zasadzie nie wiem, który kolor szparagów lubię bardziej: zielony czy biały. Jedni są fanami białych, inni udowadniają, że to zielone są najlepsze. Ja nie jestem w stanie się zdecydować, które bardziej lubię i podczas zakupów na targu moje wewnętrzne dylematy zawsze kończą się tak samo – kupuję i zielone i białe.

Poniżej prosty sposób na szybkie i smaczne danie – szparagi z bułką tartą. W starej książce kucharskiej tak podane szparagi zwane są „szparagami z wody”, jednak jak poinformował mnie kolega z Austrii, w jego kraju mówi się na nie „szparagi po polsku”.

Ponieważ w ciepłe dni nie mam ochoty na mięso, podałam je do młodych ziemniaków. Do tego towarzystwo pomidorków koktajlowych i pyszny, lekki obiad gotowy.

Dla 4 osób potrzebujemy:

2 pęczki szparagów białych lub zielonych wg uznania.

8–10 ziemniaków (ilość dowolna)

1/4 kostki masła

1–2 łyżki bułeczki tartej

łyżeczka cukru

2 łyżeczki soli

kiść pomidorków koktajlowych

1 cytryna podzielona na cząstki

Białe szparagi dokładnie obrać, poucinać twarde końce. Związać szparagi w małe pęczki, włożyć do wody z solą i cukrem i gotować do miękkości, w dużej ilości wody. Jeśli macie specjalny wysoki garnek do gotowania szparagów, należy nalać tyle wody, aby główki szparagów wystawały ponad wodę. Po ugotowaniu odcedzić, ułożyć na półmisku i polać stopionym masłem z bułeczką. Udekorować pomidorkami, ewentualnie skropić sokiem z cytryny, doprawić do smaku.

PS. 1 Po ugotowaniu nie należy szparagów trzymać w wodzie, gdyż stracą smak.
PS. 2 Instrukcji gotowania ziemniaków nie podaję 🙂
PS. 3 Pamiętajcie! Przy kupowaniu szparagów zawsze należy kierować się zasadą: białe szparagi grube, a zielone cienkie!

Polewę z bułki tartej robimy tak:

Na małym ogniu roztapiamy masło w rondelku. Do roztopionego masła dodajemy bułkę tartą i dokładnie mieszamy. Dosłownie chwileczkę zostawiamy na patelni i polewamy szparagi.

Z podanych proporcji uzyskamy lejącą bułkę tartą z masłem. Aby była gęstsza, można zwiększyć ilość bułki tartej o 1 łyżkę.