Świdnicki Ośrodek Kultury zaprasza na wernisaż wystawy SERGIUSZA SACHNO „AKTORZY” oraz spotkanie z autorem w ramach XXVIII Dni Fotografii Świdnica 2015.

26 września
godz. 17.00
Teatr, Rynek 44

SS

Sergiusz Sachno

Do marca 1968 studiował socjologię na Uniwersytecie Warszawskim, a następnie filozofię i socjologię na Uniwersytecie Karola w Pradze, którą ukończył w 1970 roku. Fotografią zajmuje się od 1972 roku. Prace swoje prezentował na kilkudziesięciu wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju oraz uczestniczył w wielu pokazach fotografii za granicą, m in. W Sydney, Tokio, Montrealu, Toronto, Pradze, Amsterdamie, Nowym Jorku i Berlinie.
Ważniejsze wystawy indywidualne:
Klimaty 1978, Menady 1980, Aktorzy 1988, Teatralna 1988, Femina mistica 1997, Cherchez la femme 1998, Nagi cień 2003, Gentile 2006.
Specjalizuje się w fotografii portretowej, teatralnej, mody i ogólnie reklamowej. Jest autorem licznych plakatów, okładek płytowych, książkowych i programów teatralnych. Był autorem wystawy Stulecie Polaków, eksponowanej w 1999 roku na Zamku Królewskim w Warszawie, a następnie w wielu krajach europejskich oraz albumu pod tym samym tytułem. Jego autorstwa jest wystrój fotograficzny hotelu Hyatt w Warszawie. Był twórcą performance i działań okołoteatralnych. Fotografie publikuje w prasie zagranicznej, a także współpracował z czasopismami Film, Kino, Scena, Twój Styl, Pani, Uroda i wielu innych. W 1979 roku otrzymał od Jacques’a Chiraca Medal miasta Paryża za fotografię, jest laureatem wielu nagród i wyróżnień z całego świata. Od 1979 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, gdzie był aktywnym członkiem najwyższych władz. Prowadzi zajęcia z portretu i aktu na Studium Fotografii przy ZPAF. Doktorat z fotografii w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Jest profesorem w Wyższej Szkole Sztuki i Projektowania w Łodzi.

AKTORZY – wystawa powstawała w latach 1978 – 1988. Unifikacja światła i tła umożliwiała mi, a następnie widzowi prowadzenie porównań, weryfikowania dotychczasowych wyobrażeń i odkrywanie nieznanych dotychczas twarzy aktora.
Powszechnie się uważa, że zasadnicza funkcja fotograficznego portretu aktora jest banalna. Chodzi o fotosy mające charakter reklamowy, wysyłane do różnego rodzaju agencji i zespołów filmowych albo rozwieszane w foyer teatrów. Jeśli jednak spojrzeć na prywatne portrety aktorów, które zasługują na miano artystycznej fotografii, to ich swoista poetyka i ich rzeczywista funkcja okażą się bardziej złożone. Z jednej strony aktorzy należą do ludzi najczęściej fotografowanych. Ogląda się ich zdjęcia w dziennikach, tygodnikach i miesięcznikach. Z drugiej strony stosunkowo rzadko można zobaczyć naprawdę wystudiowane, opracowane i przemyślane portrety. Co jednak najistotniejsze – aktorzy teatralni przeważnie są fotografowani podczas gry, kiedy wcielają się w jakąś postać, kiedy w jakiejś przynajmniej części – przestają „być sobą”. I tutaj zaczyna się zasadniczy problem polegający na tym, że szczególnie trudno jest sportretować aktora jako „człowieka”, jako jego samego, a nie jako artystę, który coś tworzy. W tym szczególnym rodzaju sztuki, gdzie instrument i część tworzywa stanowi twarz, ciało, głos i osobowość psychiczna powstaje dylemat, rodzi się pytanie: co u aktora jest ważniejsze – czy to, co „osobiste”, wrodzone, wniesione, czy to, co „dodane” – technika, interpretacja, sprawność.
Wydaje mi się, że ci naprawdę dobrzy, fascynujący aktorzy mają odwagę, żeby dać się sportretować. A ci pozostali, mało ciekawi, udają i są jeszcze bardziej fałszywi niż „zwykli ludzie”. To tylko kilka uwag, które mają na celu pokazanie jak skomplikowany psychologicznie i estetycznie jest fotograficzny portret aktora. Ale może właśnie dlatego jest tak ciekawy.
W twarzach ludzi, którzy obrali sobie zawód polegający na tym, że mówią do nas i o nas ze sceny i ekranu, zawiera się też świadectwo czasu, obraz kolejnych pokoleń i epoki, piętno naszych wspólnych doświadczeń, nie tylko przeżytych, ale i wyrażonych, a na zdjęciu – zanotowanych i utrwalonych dzięki indywidualnej wrażliwości, psychologicznej wiedzy i intuicji fotografa.

dni-foto_plakat_70x50cm_2015-09-04

 

dni-foto_mesh_bolko_2015-09-04.tif