Zapis pierwszy: Twórczość
Na początku 2020 roku Taco Hemingway, znany także jako Fifi, czy też Filip Szcześniak, powiedział, że mamy nie oczekiwać nowego albumu w lipcu. Od 2017 roku raper właśnie w tym miesiącu wydawał swoje płyty. Stwierdził jednak, że możemy spodziewać się dwóch płyt – jednej pod koniec sierpnia, a drugiej początkiem września. I właśnie LP pt. “Europa” ukazał się 4 września ubiegłego roku. Wcześniej był “Jarmarku”, który zdobył spory rozgłos i ciężko było wyjść z jego cienia. Samego artysty, raczej nie trzeba przedstawiać. Jest uznawany za najpopularniejszego polskiego rapera XXI wieku. Choć swoją karierę muzyczną zaczął już w 2013 roku, wydając EP po angielsku jako Young Hems, my znamy go jako Taco Hemingwaya od 2015 roku. Wtedy właśnie opublikował “Trójkąt warszawski”, który okazał się sukcesem. Filip Szcześniak jest trzykrotnym laureatem Fryderyków, a jego albumy są często wysoko notowane na liście OLiS. Trudno nie zauważyć jego persony w świetle reflektorów, więc nie dziwi mnie to, że z jego muzyką zapoznałem się już parę lat temu.
Zapis drugi: Podróż
“Europa”, jak sama nazwa sugeruje, opisuje podróż po starym kontynencie, od Polski przez Luksemburg i Francję po Toskanię. W trakcie tej wyprawy autor napotyka różnych “autostopowiczów” tj. innych artystów, którzy występują gościnnie w pojedynczych kawałkach, m.in. Bedeos, Szpaku czy Borucci. Zaskakujące jest to, jak bardzo Taco pozwolił przejąć stery niektórym gościom. Choć nie grają oni głównych ról w numerach, czasem po ich występach musiałem zastanowić się, co tak właściwie się stało. Melancholijne zwrotki członka B.O.R. wprowadziły mnie w zdumienie, ponieważ nigdy wcześniej nie słyszałem go w takich okolicznościach. Pomiędzy niektórymi piosenkami pojawiają się przerywniki, którymi są dzienniki pokładowe. W owych dziennikach Filip opisuje, co lub kogo napotkał po drodze, a także swoje przemyślenia. W ich kolejnych odsłonach słychać coraz mocniej, jak Taco stopniowo odchodzi od zmysłów, o czym zresztą sam mówi. W zapisie piątym opowiada o faktycznych autostopowiczach, którzy powiedzieli mu o świecie młodego melanżu. Artysta stwierdził, że to samo widzi w Polsce. Historia Fifiego kończy się na siódmym zapisie w dzienniku, gdzie w końcu doznaje spokoju, podpalając auto, którym przez cały czas podróżował. Niektórzy mogą powiedzieć, że owe dzienniki to po prostu kolejny sposób Szcześniaka na narzekanie na swoją sławę. Uważam jednak, że w kontekście tej właśnie płyty, działa to na jego korzyść, a dodatkowe ubarwienie fabularne przerywników uwypukla jego talent liryczny.
Zapis trzeci: Egzekucja
“Europa” to doskonała odskocznia od otaczających nas problemów. Płyta jest zróżnicowana. Gdy artysta przesuwa się po mapie i styka się z różnorodnością kulturową, my odsłuchujemy kolejne utwory z listy, doświadczając wielobarwnych tonów muzycznych. Odwiedzamy metropolitarny Berlin i piękne Pireneje. Mierzymy się z mrocznym “Pieniądz i Terror” oraz tanecznym “Michael Esseien Birthday Party”. W tekstach Szcześniak wrócił do rapowania o sobie, co według mnie robi najlepiej, bo na “Jarmarku”, nawijając o Polsce stracił nieco na autentyczności. Wsłuchując się dokładniej zauważam podobieństwa “Europy” do “Szprycera”, co zdecydowanie nie jest krokiem w tył, to po prostu kolejne trzynaście utworów o wszystkim, o niczym i o nim samym. Niestety, gdy tylko przesłuchamy ostatni numer, poczujemy niedosyt jak po długiej wycieczce, kiedy pragniemy przeżyć ją jeszcze raz, chociaż częściowo cieszymy się, że dobiegła końca.
Zapis czwarty: Konkluzja
Powiem głośne: “Tak!”, jeśli ktoś zapyta mnie o polecenie “Europy”. Chociaż nie jest to najlepsze wystąpienie Hemingwaya, to moim zdaniem prezentuje się ono lepiej niż “Jarmark”. Na pierwszym longplayu z 2020 roku raper obiecał poruszyć ciężkie tematy, ale brakowało mi tam trochę jego tekściarskiego pazura. “Europa” to powrót do tego, co dobrze znane. Jednak, jeżeli ktoś ma już dość Filipa, rapującego o sobie, to jego najnowszy album go nie zadowoli.
Bez odbioru.
autor recenzji: Oliwier Krawczyk
wykonawca i tytuł: Taco Hemingway – Europa
strona wykonawcy: facebook
odsłuch albumu: youtube